Autokorekta stała się nieodzowną funkcją pisania na ekranie dotykowym, automatycznie korygującą nasze niezręczne literówki i błędy ortograficzne oraz ogólnie czyniąc nasze wiadomości bardziej czytelnymi.
Ale prowadzi to również notorycznie do wielu nieporozumień – na przykład, gdy „poprawienie” słowa na coś, czego nie chciałeś napisać, całkowicie zmienia znaczenie wiadomości.
Teraz Jabłko wpadł na pomysł, który może na zawsze położyć kres tym niezręcznym błędom.
Firma technologiczna złożyła zgłoszenie patentowe dla funkcji, która wizualnie podkreśla słowa w wiadomości, które zostały automatycznie poprawione.
Apple nie określił, jak to zrobi, ale obrazy we wniosku patentowym pokazują podkreślone słowa w tekście.
Czytaj więcej: Niezręczny! iPhone'y automatycznie poprawiają „lardass” na „Kardashian”
Odbiorca może wtedy „poprosić o wyjaśnienie” wiadomości, które nie mają sensu ze względu na edycje autokorekty. Alternatywnie Apple może zaproponować sugestie słów, które mogą mieć więcej sensu w kontekście wiadomości.
Klawiatura iPhone'a firmy Apple pozwala obecnie użytkownikom wybierać z listy sugerowanych słów podczas pisania, ale po dokonaniu wyboru odbiorca nie ma możliwości sprawdzenia, czy słowo zostało poprawione.
Warto zauważyć, że nie ma gwarancji, że Apple faktycznie wprowadzi tę funkcję na iPhone'a. Zgłoszenie patentowe po prostu wskazuje, że jest to obszar, na który patrzy Apple.
Pytanie brzmi, czy tęsknisz za tymi zabawnymi? Twoja mama nie działa autokorekta które zapewniają godziny rozrywki w deszczowy dzień?
Jedno jest pewne. Nie pojawi się w kolejnej wersji mobilnego systemu operacyjnego Apple, iOS 10 , który ma zostać odsłonięty w jego Ogólnoświatowa Konferencja Deweloperów w czerwcu.
Czytaj więcej: Ponieważ autokorekta oznacza, że pisownia się pogarsza — czy potrafisz przeliterować te trudne słowa?
liczba danych ='3' data-numberedNajczesciej czytaneNie przegap
